Śmiech śmiechem, ale gdyby na moim miejscu znalazł się jakiś oszołom, to
usłyszelibyśmy piękną historyjkę o Bliskim Spotkaniu Drugiego Rodzaju w
okolicach Jordanowa!
A jednak niedawno przydarzyło mi się coś, czego – jak na razie – nie potrafię
wytłumaczyć. To wydarzyło się w nocy 25/26 października
2002 roku, w Jordanowie. O godzinie 19:00 wyszedłem wraz z moim psem Argosem na
spacer i po mleko do sąsiadów. Idąc ulicą w kierunku jordanowskiego Rynku
zauważyłem silny blask żółto-pomarańczowej łuny miejskich świateł Myślenic i
Krakowa odbity od wiszącej na północy-północnym wschodzie ławicy chmur. Nieco
bardziej w lewo od łuny, tuż nad szczytem góry Przykiec (741 m) wisiało białe,
owalne światełko, którego kolor w odróżnieniu od barwy łuny był mleczno-biały.
Szybko przyniosłem mleko i zaprowadziłem Argosa do domu. O światełku
powiedziałem siostrze, a potem żonie. Wziąłem lornetkę 7 x 35 i razem
przyjrzeliśmy się bliżej temu zjawisku. To „coś” wyglądało dokładnie tak, jak na
załączonych zdjęciach. Tajemnicze białe światło przygasało i rozjaśniało się w
cyklach około 30-sekundowych.
O godzinie 19:30 dołączył do nas mój kuzyn – pan Kazimierz W. z silniejszą
lornetką i znów obserwowaliśmy to zjawisko, które nie zmieniało swego położenia
i tkwiło w jednym miejscu, zmieniając jedynie natężenie światła. O godzinie
19:35 zjawisko zaobserwowała kolejna osoba – moja sąsiadka mgr Jolanta Ł., która
potwierdziła wszystko to, co widzieliśmy do tego czasu.
Pomiędzy godziną 19:40 a 19:50 wykonałem serię zdjęć tego obiektu przy pomocy
aparatu fotograficznego Canon EOS 3000 QD na filmie Kodak Gold 200 ASA, ze
statywu i z następującymi parametrami kamery: t = 30”, d = 5,6. 2 zdjęcia
wykonałem z f = 38 mm, zaś pozostałe z f = 76 mm. Te ostatnie powiększyłem
dodatkowo w czasie skanowania, a efekty – jak na załączonym obrazku. Wykonałem
też pomiar azymutu.
Potem poszedłem na zachodni koniec ulicy Mickiewicza, skąd dokonałem drugiego
pomiaru azymutu. Obydwa namiary nałożyłem na mapę terenu w stali 1 : 75.000 i
wykreślone linie przecięły się w punkcie odległym od Jordanowa o około 11 km na
północ z lekkim odchyleniem zachodnim, nad szczytem Koskowej Góry (868 m) w
Paśmie Koskowej Góry Beskidu Makowskiego, pomiędzy wsiami Żarnówka, Bieńkówka i
Bogdanówka – około 8 km na wschód od Makowa Podhalańskiego. Tak więc tajemniczy
obiekt, czy nawet dwa obiekty znajdowały się nad szczytem Koskowej, na wysokości
3-5 km nad Ziemią, co można było wywnioskować po wysokości podstawy chmur.
Wyglądało to tak, jakby jakiś silny reflektor oświetlał chmury z góry lub
iluminował je od dołu. Tylko skąd na szczycie Koskowej Góry znalazłby się taki
silny reflektor? – oto jest pytanie!
I jeszcze jeden dziwny fakt, a mianowicie – na tym terenie w czasie II Wojny
Światowej hitlerowcy poszukiwali w okolicach Żarnówki rud manganu, molibdenu,
chromu – metali uszlachetniających stal – a także... uranu. Poszukiwania rud
uranu kontynuowali potem Rosjanie z przerwami do 1956 roku. Czy te dwa fakty
mogą mieć jakiś związek ze sobą? Zainteresowanych odsyłam do pracy pt.
„WUNDERLAND: Pozaziemskie technologie w Trzeciej Rzeszy” (Warszawa, 2001), którą
napisałem wraz z dr Milošem Jesenským.
Około godziny 20:00 wzeszedł Księżyc, co nie wpłynęło na zmianę wyglądu tego
obiektu. Zjawisko zgasło nagle o godzinie 20:16. potem, już około godziny 21:35
wydawało mi się, że widzę na tym miejscu jakieś lśnienie, ale mogło to być
jakieś odbicie światła Księżyca w chmurach czy po prostu złudzenie zmęczonego
wzroku. Także następnego dnia, o godzinie 5:57 nie zauważyłem niczego w tamtej
okolicy nieba. Nie mam zielonego pojęcia, czym były zaobserwowane obiekty.
Ale to jeszcze nie koniec, bo o godzinie 6:04 i 6:05 dnia następnego – tj. 26
października 2002 roku, widziałem dwa gwiazdopodobne obiekty, które świecąc tak
jasno, jak gwiazda Bellatrix w ramieniu Oriona (czyli jakieś +1m,8), przeleciały
z pogranicza konstelacji Oriona i Wielkiego Psa aż do wschodniej części
gwiazdozbioru Lwa, gdzie stopniowo zgasły... Czy były to sztuczne satelity?
Ciekawe, bo poruszały się po identycznej trajektorii, z identyczną prędkością i
w odstępie 1 minuty! A może to UFO typu Nieznany Obiekt Orbitalny - NOO lub
nawet Nieznany Obiekt Kosmiczny - NOK gonił jakiegoś ziemskiego satelitę po
orbicie???... W końcu takie rzeczy też obserwowano. Też nie jestem w stanie tego
wyjaśnić w sposób zadowalający.
Moja siostra mgr Wiktoria Leśniakiewicz rzuciła domysł, że Obcy po prostu
obserwowali Polskę przed wyborami do samorządu lokalnego i niejako przy okazji
monitorowali przemieszczanie się bardzo silnej turbulencji atmosferycznej – jak
elegancko nazwał huragan z 27 i 28 października 2002 roku red. Andrzej Zalewski
z „Eko Radia” – której prędkość doszła do 100 km/h na Niżu Polskim, 130 km/h na
Wybrzeżu oraz 165 km/h na Kasprowym Wierchu! A do tego należałoby doliczyć także
dwie burze z piorunami w okolicach Jordanowa – co trafia się niezmiernie rzadko!
No cóż, to też może być jakieś wyjaśnienie...
W tej chwili rejestraty tych incydentów znajdują się w archiwum Centrum Badań
UFO i Zjawisk Anomalnych w Krakowie jako sprawa nr NL/RV JOR 20021025. Gdybyś
Czytelniku mógł dorzucić coś do zaprezentowanego tutaj materiału, to proszę o
kontakt z Centrum Badań UFO i Zjawisk Anomalnych w Krakowie na e-mail: ufocentrum@konto.pl lub na mój prywatny
adres: domel63@wp.pl - albo z
redakcją „Nieznanego Świata”. Gwarantujemy wszystkim świadkom i informatorom
całkowitą anonimowość.
1. Łuna świateł miejskich z Myślenic i Krakowa
widoczna z Jordanowa na północ-północno wschodnim horyzoncie. Zdjęcie to
ukazuje, jak bardzo zanieczyszczona światłem jest atmosfera w tym rejonie
naszego kraju. Widoczne światła to część ulicy Batalionów Chłopskich i Generała
Maczka oraz przysiółka Chrobacze w Jordanowie.
2.Na zdjęciu widać, jak NOL różni się barwą
emitowanego światła od łuny miejskich świateł, a zatem nie mógł to być jakiś
refleks świateł w chmurach. Widoczne światła to część ulicy Batalionów
Chłopskich.
3. Nocne Światło wisi nad szczytem góry Przykiec.
Widoczne światła to część ulicy Batalionów Chłopskich i przysiółka Mąkacz przy
drodze nr 28 w kierunku Makowa Podhalańskiego i Suchej
Beskidzkiej.
4-8. Seria zdjęć ukazujących przemiany kształtu i
natężenia światła emitowanego przez NOL-a. |