Jest jednak siła zdolna otworzyć ludziom bramę do innych światów, innych wymiarów a może w ogóle do innej rzeczywistości.
Tą fenomenalną siłą jest grawitacja!!!
Jedynie grawitacja jest zdolna przenikać poprzez bariery odgraniczające jedne światy od drugich!!!
I to jest ta rewelacyjna teza wysunięta nie przez fantastów, laików, ale przez naukowców, profesorów fizyki.
Według Nich - cytuję: "...wszystkie znane nam siły - z wyjątkiem grawitacji - działają tylko wzdłuż trójwymiarowej "ściany" w wielowymiarowej przestrzeni.
NASZ WSZECHŚWIAT może istnieć na ścianie lub membranie w przestrzeni dodatkowych wymiarów. Linia wzdłuż cylindra i płaszczyzna reperezentują nasz trójwymiarowy Wszechświat. Wszystkie znane cząstki i siły, z wyjątkiem siły grawitacyjnej, mogą istnieć tylko na tej ścianie. Dodatkowe wymiary - zwinięte w obszarze nawet milimetra - nie prowadzą do sprzeczności z żadnymi istniejącymi danymi obserwacyjnymi.
Elektrony, protony, fotony i wszystkie inne cząstki występujące w Modelu Standardowym nie mogą się poruszać w przestrzeni dodatkowych wymiarów; linie sił pola elektrycznego i magnetycznego nie wydostają się do wielowymiarowej przestrzeni. Ściana jest trójwymiarowa i dla tych cząstek wszechświat jest trójwymiarowy.
Tylko linie sił pola grawitacyjnego potrafią przenikać do wielowymiarowej przestrzeni i tylko cząstki przenoszące oddziaływania grawitacyjne - grawitony - swobodnie przemieszczają się w przestrzeni dodatkowych wymiarów... "Grawitony są małymi, zamkniętymi strunami mogącymi się przemieszczać we wszystkich wymiarach, gdyż nie mają końców zakotwiczających je w D-branie."
WSZECHŚWIATY RÓWNOLEGŁE mogą pozostawać niezauważone tuż obok nas, na swoich membranach znajdujących się zaledwie w odległości milimetra od naszej. Niewykluczone, że wszechświaty równoległe też są różnymi płatami tej samej membrany złożonej w harmonijkę. Tzw. ciemną materię mogą tworzyć zwykłe gwiazdy i galaktyki na bliskim płacie; ich siła grawitacyjna (czerwony) działa na nas na skróty przez dodatkowe wymiary, ale nie potrafimy ich dostrzec, gdyż emitowane przez nie światło (żółty) musi najpierw przebyć miliardy lat świetlnych do załamania i jeszcze raz taką samą odległość, aby do nas dotrzec.
Obecność dodatkowych wymiarów daje się wyczuć tylko dzięki grawitacji.
Właśnie ta cecha grawitacji decyduje o tym, że jest ona tym fenomenem przyrody, który może umożliwić nam przemieszczanie się między światami i wymiarami, a być może też w przeszłość i przyszłość czasu.
Ta właściwość grawitacji tłumaczy też specyficzne możliwości, jakie wykazują obserwowane pojazdy UFO:
Gwałtowne przyspieszanie i hamowanie, znikanie i nagłe pojawianie się w innym miejscu. Tylko zastosowanie w nich silnych, sztucznych pól grawitacyjnych umożliwia takie manewry. Przechodzenie między wymiarami, przemieszczanie się w czasie, otaczanie się barierą niewidzialności. Resztę niech każdy ufolog sobie sam dopowie - ja rzucam myśl pozwalającą wytłumaczyć racjonalnie i naukowo te - zdawałoby się - graniczące z cudami - manewry.
Jest tylko jeden szkopuł - musimy nauczyć się wytwarzać takie sztuczne, silne pola grawitacyjne i zbudować pojazdy, które nas tam zawiozą.
Z zebranych dotychczas informacji wynika, że sztuczne lokalne pola grawitacyjne /bąble/ można wytwarzać na trzy sposoby:
1. W wirnikach z rtęcią lub innym ciężkim pierwiastkiem, /Lazar mówił o pierwiastku o ciężarze atomowym 115, którego jeszcze nie umiemy produkować/.
2. W wirnikach z magnesami stałymi /silniki Searla i ewent. magnokrafty prof. Pająka/.
3. W wirach wodnych /Schaumberger- z dyszami w kształcie rogów antylopy kudu/.
Charakterystyczną i typową cechą wszystkich tych trzech sposobów wytwarzania sztucznych pól grawitacyjnych jest szybki ruch wirowy. Na pewno istnieją jeszcze inne sposoby, ale ja ich nie znam.
Według mojego rozeznania jesteśmy - my, jako ludzie, zdolni już do budowania takich urządzeń. Mamy wszelkie warunki, techniczne, intelektualne i psychologiczne by zbudować takie statki.
Właśnie w tym celu próbuję zgromadzić ludzi w Stowarzyszeniu Wyższej Użyteczności "GRAWITACJA". Mamy już nawet wstępny projekt, szkic takiego pojazdu. Potrzeba tylko trzech rzeczy:
- ludzi odważnych, zdolnych i zaangażowanych, - środków finansowych - wyposażenia technicznego.
Jestem głęboko przekonany, że znajdą się tacy ludzie i że znajdziemy środki, aby tego dokonać.
Może to być tylko trochę później, ale ktoś musi zacząć.
Wielki uczony rosyjski, Konstanty Ciołkowski powiedział:
- Ziemia jest kolebką ludzkości. Ale jak długo można żyć w kolebce ?
I są jeszcze dwie sprawy, o których muszę wspomnieć. Prawdopodobnie niektórych rzeczy nie wolno nam robić. Nam, jako gatunkowi ludzkiemu. O tym, kto, dlaczego i w jaki sposób nam zabrania pisałem w obszernym artykule pod tytułem "Totalna Mentalna Blokada" i nie będę na ten temat się rozwodził. Zainteresowanych odsyłam do swojej strony, internetowej www.grawitacja.mogilno.com
Drugą ciekawa sprawą jest niezwykły związek fizyki z metafizyką.
Okazuje się, że im bardziej zgłębiamy tajemnice materii, tym znajdujemy bliższe związki grawitacji z polem mentalnym człowieka, duchem i dynamiką próżni. W przekazach channelingowych z Kasjopei znajdujemy następujące stwierdzenia: Grawitacja spina wszystko, co fizyczne ze wszystkim, co eteryczne poprzez niestabilną falę grawitacji.
Świadomość jest równa grawitacji.
Grawitacja jest zbiornikiem ludzkich istot i wszystkiego innego.
Grawitacja jest spinaczem materii i antymaterii.
A na pytanie czy grawitacja jest tym samym, co słaba i silna siła jądrowa - Kasjopejanie odpowiedzieli, że: Grawitacja jest Bogiem!
A tym, którzy nie wierzą, że w końcu uda się nam opanować grawitację chcę powiedzieć: Człowiek zawsze zwycięża materię.
inż. Andrzej Kraśnicki
Materiały źródłowe: 1. Świat Nauki Wydanie specjalne nr. 2/2003 2. Trzy drogi do kwantowej grawitacji - Lee Smolin Wyd. CiS z 2001 r. 3. Tao Fizyki Fritjof Capra
|