Informowaliśmy wcześniej o pierwszym tego roku piktogramie odnalezionym w Młynach. Już na następny dzień dotarły do nas informacje o jego "wątpliwym" pochodzeniu. Po dokładniejszej analizie (kręgi nie są symetryczne, posiadają wiele niedokładności, kłosy są połamane) wiemy już, że mamy do czynienia z fałszywką wykonaną jak się nam udało ustalić przez dwóch młodych ludzi. W tej chwili nie ma już żadnych wątpliwość, że mamy do czynienia z dziełem ludzkich rąk... |